4 marca zmarł Tomasz Guzowski w wieku zaledwie 40 lat. Mężczyzna poddał się kosztownej, eksperymentalnej terapii w Meksyku, oferowanej przez spółkę Łukasza Mejzy.„Terapia była fikcją, nic mu się po niej nie polepszyło. To była mistyfikacja” - powiedział w rozmowie z "Wyborczą" Bartosz Guzowski, kuzyn zmarłego mężczyzny.